Pomoc w szukaniu domów dla niechcianych zwierząt

andzela

No co do klasy to moja klasa jest naprawde spoko .. A poza tym jestem przewodniczącą .. No to muszą się mnie słucha nie? hehe nie no żartuje, ale uwielbiam swoją klase za to, że pomagają mi ze zwierzętami.

Jak będe miała więcej czasu, to zrobie w szkole loterię, mam nadzieje że uda mi się zarabić troche pieniędzy dla tych zwierzaków)

Dela, trzeba mieć naprawde mocne argumenty czasami żeby przekonać ludzi do tego, ja się postarałam no i coś odniosłam, nie dużo tego, ale zawsze to coś Wink

Nika

Te argumenty to mogłabyś użyczyć do "workowej" akcji:) Może na innych ludzi też podziałają?

andzela

Hm .. nie głupi pomysł. Warto spróbować, nic nie zaszkodzi. Nic nie tracimy, a możemy wiele zyskać .. Wink

Jula&Kora

Już od jakichś dwóch lat każdego roku w zimę biorę zakrętkę od słoika i kruszę do niej chleb..., czasem biorę dwie zakrętki, bo jedna to zamało Smile

i Wystawiam na parapet. Czasem uda mi sie zauważyć jak wróbelki sobie dziobią Smile

andzela

Jula, no fajny pomysł. A co myślisz o akcjach, miałabyś możliwości, żeby je zrealizować u siebie w mieście?;>

Jula&Kora

Hm... z tymi workami to u mnie się nie powiedzie, ale może, coś innego da sie wykombinować ?

andzela

No jak się nie powiedzie, to szkoda. Ale zawsze można wymyślić coś innego, jak będziesz miała jakieś pomysły to pisz śmiało Smile

Malwka

Zbliża się zima, o tej porze roku najbardziej trzeba dbać o sarny i ptaki! (a szczegolnie wroble i inne ptaki ktore zimą zostają w Polsce) Fajnie by było aby każdy pozostawił na parapecie okruszki chleba (małe kawałki bo duże zamarzniętę mogą zaszkodzić ptakom) a dla saren sprzedają słone kwadratowe gutki do wtykania w ziemie.

Nika

Malwka a co sądzisz o "workowej" akcji? Jesteś zainteresowana?

Dela

Andzela u mnie w klasie nie pomogły by mocne argumenty... Ale myślę że gdyby w szkole zorganizować taką akcje, żeby każdy coś zwierzakom przyniósł to mogła by się trochę uzbierać...

Jula&Kora

u mnie w szkole robią take akcje, że zbierają karmę dla zwierząt w schroniskach

andzela

No waśnie, przecież w każdej szkole, są takie osoby, którym los zwierząt nie jest obojętny. Nawet te groszówki, jak wrzuci cała szkoła ( w zaokrągleniu pisze:P ) to może się uzbierać troche pieniędzy. A tak jak pisze Jula, karmę, koce i miski też można zbierać. U nas w szkole ( i w klasie ) ta akcja wypaliła, a więc można spróbować i w innych szkołach:)

Nika

U mnie w szkole już ktoś się tym zajął więc nie będę plagiatować, tylko pomogę schronisku opiekując się pieskami:) Niestety schronisko nie oddzwania pani Anecie więc nie wiem kiedy tam pójdę, ale pani mówiła, że chyba jak do końca tygodnia się nie dodzwoni to pójdziemy tam osobiście:P